Ostrowina to stara wieś, w piętnastym stuleciu była własnością książąt oleśnickich. W wiosce prawdopodobnie już w tym czasie istniał dwór jednak dopiero baron Ferdinand von Twickel rozbudował istniejący w Ostrowinie dwór, przekształcając go w neorenesansowy pałac.
W południowej części wsi (tzw. „kolonia”) położona jest jedna ze starszych części wioski dawniej nazywana Junoszyn. To tam na niewielkim zalesionym wzniesieniu znajduje się cmentarz wiejski z drugiej połowy XIX w.
Jak z większością starych zapomnianych nekropoli, tak i z tą czas obszedł się w okrutny sposób. Zniszczona i zdewastowana wtopiła się zupełnie w otoczenie. Pojedyncze groby jak i grobowce były rozkopywane i plądrowane. Zniknęła też większość kamiennych płyt nagrobnych.
Obecnie trzeba zadać sobie wiele trudu by znaleźć pozostałości tego cmentarza. W terenie, co prawda zachowały się niewielkie doły, które sugerują, że w tych miejscach istniały groby, gdzieniegdzie znaleźć można pojedyncze kawałki płyt i częściowo zasypane nisze murowanych grobowców. Nekropolia ta jest kompletnie zapomniana, wiele lat temu skradziono już z niej wszystko, co przedstawiało sobą jakąkolwiek wartość, niebawem zawodna ludzka pamięć kompletnie zgaśnie tak jak pamięć o tych, których tam pogrzebano.

To ciekawe. We wsi Ostrowin (nie mylic z Ostrowina 😉 także mamy stary i zapomniany cmentarz. Zapraszamy do wzajemnych odwiedzin eksploratorów z Ostrowiny do Ostrowina 😉
Pozdrawiamy. Stowarzyszenie Ostrowin: https://e-ostrowin.pl/